Pogrzeb Pawła Królikowskiego odbył się 5 marca 2020 roku. Ciało wybitnego aktora spoczęło na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie wśród innych zasłużonych postaci. Artysta został pożegnany przez najbliższą rodzinę, fanów i przyjaciół, którzy podczas ceremonii nie kryli ogromnego smutku.

Przebieg ceremonii pogrzebowej

Ceremonia rozpoczęła się od uroczystej mszy świętej, którą w kościele pw. Wniebowzięcia N.M.P. i św. Józefa Oblubieńca sprawował kardynał Kazimierz Nycz. Podczas mszy Prezydent Andrzej Duda przekazał żonie zmarłego aktora przyznany pośmiertnie Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury kraju. Syn artysty, Antoni Królikowski wygłosił wzruszające przemówienie, podczas którego dziękował ojcu za okazaną bliskość, pomoc i wspólnie spędzone lata. Kilka słów do swojego zmarłego brata skierował także Rafał Królikowski. Po zakończeniu liturgii, ciało aktora zostało przewiezione na cmentarz, gdzie odbyła się dalsza część pogrzebu.

Uroczystość miała charakter państwowy. Uczestniczyło w niej wiele znanych osób, które na co dzień były przyjaciółmi i znajomymi Pawła Królikowskiego. Wśród zebranych byli między innymi Krzysztof Ibisz, Małgorzata Kożuchowska, Artur Barciś i Ilona Ostrowska. Nie zabrakło również ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego. Ciało aktora spoczęło w nowej Alei Zasłużonych. Po złożeniu trumny w grobie wszyscy zgromadzeni zanucili piosenkę Mietka Szcześniaka pt. „Każdy wschód słońca”

Choroba i ostatnie dni Pawła Królikowskiego

Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 roku po walce z ciężką chorobą neurologiczną. Ostatnie dni aktor spędził w stanie śpiączki farmakologicznej. W ostatnich godzinach wspierali go rodzice, żona i reszta najbliższej rodziny.

Stan zdrowia aktora od dłuższego czasu był poważny. Już w 2015 roku musiał on poddać się operacji usunięcia tętniaka mózgu, a kilka miesięcy przed śmiercią przeszedł kolejny zabieg neurochirurgiczny. Wydawało się, że stan artysty się poprawił, jednak niedługo później wszyscy musieli pogodzić się ze smutną informacją o jego śmierci. Sam Paweł Królikowski raczej nie często wypowiadał się o swojej chorobie i starał się do końca zachować spokój. Dopiero w ostatnim wywiadzie przed śmiercią zdradził, że cierpi i podziękował swoim najbliższym za okazywane w tych trudnych dla niego chwilach wsparcie. Wspomniał także o pomocy, jakiej udzielała mu telewizja Polsat oraz producenci programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, w którym był jurorem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *